Nieźle...-sapnęłam -Nieźle rzuciłaś tym wilkiem
E tam!- Powiedziała Swift -To nic z porównaniem ciebie-
Tak sobie gadałyśmy gdy nagle wpadł na nas nowy wilk:
-Siemka- I pobiegł. Zdziwiłyśmy się i pobiegłyśmy za nim. Swift skoczyła na wilka. Warknęła:
-WRRR! Ktoś ty?-
<Hej! Nowy? Riptide?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz