Blood jest nieobecna z powodu własnych rzeczy. NIE BĘDZIE PISAĆ OPOWIADAŃ
Papa c:
sobota, 28 grudnia 2013
niedziela, 15 grudnia 2013
Od Blood-Dziwny Patrol cz. 3
(W zdjęciu z zakrwawioną Swift, ona nie umarła, tylko płakała, że została wyrzucona<I przez śmierć Imka> ;;_;;)
-Rapier!- Powiedziałam cicho. -To ty!-
Rapier złowieszczo się uśmiechnęła:
Tak to ja-
Przygotowałam się do ataku. Ale mnie coś zatrzymało. Zatrzymał mnie...jakiś inny wilk! Krzyknął na cały głos:
W imieniu Władczyni Rapier rozkazuje ci, głupku, abyś zostawił ją w spokoju, inaczej będę musiał cię zabić!-
Zawirowało mi się w głowie. Rapier! Ona? Ona jest teraz Alfą w poprzednim stadzie? Nie! To sen! Ale to nie był sen. To była rzeczywistość....
Ciąg dalszy nastąpi...
-Rapier!- Powiedziałam cicho. -To ty!-
Rapier złowieszczo się uśmiechnęła:
Tak to ja-
Przygotowałam się do ataku. Ale mnie coś zatrzymało. Zatrzymał mnie...jakiś inny wilk! Krzyknął na cały głos:
W imieniu Władczyni Rapier rozkazuje ci, głupku, abyś zostawił ją w spokoju, inaczej będę musiał cię zabić!-
Zawirowało mi się w głowie. Rapier! Ona? Ona jest teraz Alfą w poprzednim stadzie? Nie! To sen! Ale to nie był sen. To była rzeczywistość....
Ciąg dalszy nastąpi...
Nowa Wadera! Rapier

Imię: Rapier
Wiek: 2 lata
Płeć: Wadera
Stanowisko: Szpieg
Żywioł: Mrok i Cień
Moce : Umie bezszelestnie się skradać,
Charakter:
IS: 500
Historia: Miała być przyszłą Alfą jednak rodzice uważali, że nie jest ona tego godna i postanowili oddać władzę Swiftkill. Ona jednak nie uważała tego za słuszne i przekonała niektóre wilki do zabicia wszystkich Czarnokrwistych. Jej plan się powiódł i pod czas ataku na Swiftkill jej rodzeństwo (Imek i jeszcze jeden XD) zginęło pod wpływem furii Swftkill. Następnie gdy wadera zmęczyła się atakiem na Rapier przytuliła rozszarpane ciała szczeniąt i zasnęła. Obudziły ją wilki, które wezwała Rapier. Wszystkie fakty wskazywały na to, że Swiftkill zabiła szczenięta po to by zostać Alfą. Oczywiście to wszystko było sprawką zazdrosnej Rapier. To ona wymyśliła cały plan, który się powiódł. Wszystkie wilki, które miały choć trochę z Czarnokrwistych zostały wygnane i skazane na tułaczkę.
Partner: Nie chce mieć! Na co jej?
Rodzina: Ojciec: Greyback, Matka: Whitewind, Rodzeństwo: Miała, ale nie żyje.
Inne Zdjęcia:



Właściciel: Maja333
Nowa wadera! Tykiya!

Imię: Tikiya
Wiek: 3 lata
Płeć: Wadera
Stanowisko: Zdiadowczyni
Żywiół : Powietrze i ogień
Moce : Jak jest w furri ma białe oczy, jest dokoła jej ogień wieje silny wiatr, jak wyje może kogoś ogłuszyć, sprint.
Charakter: Cierpliwa, przyjacielska, ładna, romantyczna, wesoła, ambitna, miła, obrażalska, wyspotowana.
IS: 500
Historia: Nagle zobaczyła Fairstep jak dołancza do watahy..
Więc też dołączyła.
Partner/ka : Szuka
Rodzina: Nie pamięta
Inne Zdjęcia : Brak
Właściciel Michalina6
sobota, 23 listopada 2013
Od Faistep cd Swift
- Opuściłam swoją rodzinę i swoją watahę... - Powiedziałam niedokańczając zdania.
- Ale jak to? - Spytała wadera.
- Bo miałam już tego dość i postanowiłam poszukać nowej watahy. Objęłam Swift i się do niej uśmiechnęłam. Nagle zobaczyłam jakiegoś wilka... - Ciociu to jest Riptide mój kużyn pamięntasz?.- Powiedziała Swift. - Witaj. Riptide to ty!? - Powiedział do mnie basior. - Cześć. Riptide, Switf? |
||
Od Swift
Tego poranka leżąłam smetnie na trawie . Rozmyślałam o Whitewind.... i o tygrysach szablożebnych .... . Rozmyślałam też kiedy odnajdzie się reszta mojej i Blood watahy... Miałam nadzieje że nie zgineli walcząc z tygrysami. Nagle kogoś usłyszałam . Znany głos...
- Faistep! Ciotko! - Krzyknełam .
- Swift! - Krzyknęła
- Jak tu dotarłaś!? - Spytałam
< Faistep >
- Faistep! Ciotko! - Krzyknełam .
- Swift! - Krzyknęła
- Jak tu dotarłaś!? - Spytałam
< Faistep >
Uwaga
Przepraszam ża brak ostatnio postów . Blood , ( beta) nie wiem kiedy bendzie więc jak na razie ja bende wstawiać posty .
Wasza alfa Swit
Wasza alfa Swit
Nowa wandera! Fairstep!
![]()
Imię: Fairstep
Wiek: 3 lata Płeć: Wadera Stanowisko: Łowczyni Żywiół : Ziemi i powietrze Moce : Władanie wiatrem i głazami, przyłowyłanie burzy. Charakter: Cierpliwa, pomocna, romantyczna, przyjacielska, ambitna, troskliwa, opiekuńcza, wysportowana, ładna, wrażliwa, miła, wesoła, szybka, energiczna. IS: 500 Historia: Byłam w innym stadzie, rodziców opuściłam bo nie byli mili dla mnie i postanowiłam że poszukam innego stada. Szukałam stada 1 tydzień. Miałam już tego dosyć i zaczęłam wyć. Nagle usłyszałam wycie z daleka. Biegłam za wyciem. Aż wreszcie zobaczyłam pewne stado wilków... Bardzo się ucieszyłam że wreście jest jakieś stado. I tak tu dołączyłam. Partner/ka : Szuka Rodzina: Nie pamięta Inne Zdjęcia : Brak Właściciel Michalina6 |
|
środa, 21 sierpnia 2013
Od Blood-Dziwny Patrol Cz.2
Nagle wyczułam jakąś obcą obecność. Przygotowałam się i nagle....
C.D.N....
C.D.N....
czwartek, 15 sierpnia 2013
Od Blood- Dziwny Patrol cz. 1
Hm...Jakoś nudno w watasze...Cisza. Żadnych wojen. Bardzo cicho. Aż za cicho!
Nagle zrobiło się cholernie nudno. Nikt nie skakał, ani nie chodził. Każdy siedział w jaskini. Oprócz mnie. Ja patrolowałam wszystkie zakątki watahy, żeby się nie natknąć na jakiegoś debilowatego debila!
C.D.N...
Nagle zrobiło się cholernie nudno. Nikt nie skakał, ani nie chodził. Każdy siedział w jaskini. Oprócz mnie. Ja patrolowałam wszystkie zakątki watahy, żeby się nie natknąć na jakiegoś debilowatego debila!
C.D.N...
Wyrzucona!
Hatred zostaje wyrzucona! Powód: Niepisanie opowiadań od początku(Czyli od miesiąca)

W każdej chwili możesz powrócić do Watahy(Ale wątpię :/)
Beta:
Blood

W każdej chwili możesz powrócić do Watahy(Ale wątpię :/)
Beta:
Blood
Od Swift CD Blood
- Zostaw go. - Powiedziałam .
- Dobra .
- Ten wilk był chyba jednym z pierwszych czarokwistych . Poznaje znamnie.
< Blood?>
- Dobra .
- Ten wilk był chyba jednym z pierwszych czarokwistych . Poznaje znamnie.
< Blood?>
piątek, 26 lipca 2013
Od Blood-C.D historii Siostry
-Jeszcze raz poranisz moją siostrę.... gorzko pożałujesz!- Usiadłam na nim. Czekałam, aż Swift powie coś z Legendy...
<Swift?>
<Swift?>
środa, 24 lipca 2013
Od Swift ,, Nowy znajomy "
Szedłam drużką gdy nagle zobaczyłam jakiegoś wilka .

Wilk zaatakował mie ( był w furi )
Był silniejszy odemnie . Panował lepiej nad swymi mocami ,
Raz atakował w mój słaby pukt , raz w inny...
Nagle padłam na ziemie a nademną stałą Blood
< Blood?>

Wilk zaatakował mie ( był w furi )
Był silniejszy odemnie . Panował lepiej nad swymi mocami ,
Raz atakował w mój słaby pukt , raz w inny...
Nagle padłam na ziemie a nademną stałą Blood
< Blood?>
Od Swift CD Riptide
- Nas kużyn ? - Spytałam .
- No tak !
- A Riptide ! - Powiedziała Blood po cym walneła go w plecy .
- Heh ....
- No co? - Spytała Blood
- Nic . Tylko mnie obrudziłeś . - Oburzył się Riptide .
< Riptide?>
- No tak !
- A Riptide ! - Powiedziała Blood po cym walneła go w plecy .
- Heh ....
- No co? - Spytała Blood
- Nic . Tylko mnie obrudziłeś . - Oburzył się Riptide .
< Riptide?>
Co się dzieje?!
Co się z wami dzieje? Nikt nie pisze opowiadań! Nawet, jak proszą... nie wywiązują się! Chcecie chyba, żebyśmy watahę usunęli? Nie chcecie? Pewnie nie!! Więc bierzmy się do roboty!
~Bloodspill
~Bloodspill
niedziela, 21 lipca 2013
Od Bloodspill
Łapałam jaszczurki, gdy nagle.... "CHAPS"! Ktoś zabrał mi jaszczurkę w locie. Zobaczyłam wilka który w pysku miał ogon gada! Wpadłam w Furię... rzuciłam się na wilka... zobaczyłam oczy... to Wilczyca!
Warknęłam. Ona też.... rzuciłyśmy się na siebie. Odgryzłam jej kawałek ucha... nie długo potem załkała:
<Ta nowa wadera? Dokończ!>
Swift zakupiła przedmiot!
Swiftkll zakupiła przedmiot w sklepie!
Jest to Niebieski sok!
Od dziś wilczyca ma dwa nowe żywioły! Woda i Powietrze!
Jest to Niebieski sok!
Od dziś wilczyca ma dwa nowe żywioły! Woda i Powietrze!
Od Riptide-C.D historii Bloodspill
-Emmm Swiftkill to ty?-zapytałem.
-Tak,a czego chcesz?!-warknęła.
-A ty to Bloodspill?
Wadera warknęła i przygniotła mnie do ziemi.
-To ja wasz kuzyn Riptide!
-Riptide?!-zdziwiły się.
-Tak to ja-uśmiechnąłem się
<Bloodspill lub Swiftkill?>
-Tak,a czego chcesz?!-warknęła.
-A ty to Bloodspill?
Wadera warknęła i przygniotła mnie do ziemi.
-To ja wasz kuzyn Riptide!
-Riptide?!-zdziwiły się.
-Tak to ja-uśmiechnąłem się
<Bloodspill lub Swiftkill?>
Od Blood-C.D historii Swift
Nieźle...-sapnęłam -Nieźle rzuciłaś tym wilkiem
E tam!- Powiedziała Swift -To nic z porównaniem ciebie-
Tak sobie gadałyśmy gdy nagle wpadł na nas nowy wilk:
-Siemka- I pobiegł. Zdziwiłyśmy się i pobiegłyśmy za nim. Swift skoczyła na wilka. Warknęła:
-WRRR! Ktoś ty?-
<Hej! Nowy? Riptide?>
E tam!- Powiedziała Swift -To nic z porównaniem ciebie-
Tak sobie gadałyśmy gdy nagle wpadł na nas nowy wilk:
-Siemka- I pobiegł. Zdziwiłyśmy się i pobiegłyśmy za nim. Swift skoczyła na wilka. Warknęła:
-WRRR! Ktoś ty?-
<Hej! Nowy? Riptide?>
Od Swiftinkll cd bloodspill
Skutecznie panowałam nad furią . zrobiłam się większa i silniejsza . Popatrzałam na wilka . Wilk skulił się . Zaczełam na niego biec i szkaczyłam na niego po czym zaczełam go podrzucać i szarpać . Wyszkoczyłam z nim w powietrze i walnełam o ostrą skałe ...
< Blue?>
< Blue?>
Od Blood-C.D historii Swift
Podbiegłam na okruszkach sił. Pędem rzuciłam się na nieznajomego. Gryzłam łapę wilka. Po chwili stała się cała czerwona...Był to wilk. Nie zbyt miły:

Zawył. Rzucił się na moją siostrę. Ona skoczyła mu na głowę i gdzieś pobiegła. Zostaliśmy sam na sam. Pysk w pysk. Wilk rzucił się na mój brzuch.... zabolało jak diabli. Zobaczyła to siostra. Wpadła w furię:
<Siostra?>

Zawył. Rzucił się na moją siostrę. Ona skoczyła mu na głowę i gdzieś pobiegła. Zostaliśmy sam na sam. Pysk w pysk. Wilk rzucił się na mój brzuch.... zabolało jak diabli. Zobaczyła to siostra. Wpadła w furię:
<Siostra?>
Od Swiftkll CD Blood
- Blood?
- Co?
- Chodź .Coś ci pokaże . - Powiedziałam. Pobiegłam z Blood na wzgórże .
- I co chcesz mi pokazać? - Byliśmy na miejszczu .
- Widzisz? Tam jest jakiś wilk na naszym terenie!
- Widziałam go . - Powiedziała Blood.
<Blood? Minimum 5 linijek XD >
- Co?
- Chodź .Coś ci pokaże . - Powiedziałam. Pobiegłam z Blood na wzgórże .
- I co chcesz mi pokazać? - Byliśmy na miejszczu .
- Widzisz? Tam jest jakiś wilk na naszym terenie!
- Widziałam go . - Powiedziała Blood.
<Blood? Minimum 5 linijek XD >
Od Blood-C.D historii Swift
Było mi ciężko... poszłam do mojej jaskini. Było mi coraz ciężej. Zobaczyłam jakiegoś wilka... odepchnęłam go. Zasnęłam... nie długo potem obudziła mnie siostra:
<Swiftkill?>
<Swiftkill?>
Od Swiftkill Cd Bloodspill
Podeszłam do Blood . Leżała na ziemi.
- Nie martw się . Tak się czasami zdaża w czasie furi . Wykończenie ... i osłabienie. - Pomogłam Blood sie podnieść i poszliśmy razem do jaskini .
- Swift? Jak myślisz? Rapier tutaj wróci? - Spytała Blood pijąc z strumyka.
- Raczej nie... ale to co mówiła no wiesz co?
- Co?
- Blood... jaka tyś zabawna...
- Ale co?
- Już nic . - Roześmiałam się w Blood
< Blood?>
- Nie martw się . Tak się czasami zdaża w czasie furi . Wykończenie ... i osłabienie. - Pomogłam Blood sie podnieść i poszliśmy razem do jaskini .
- Swift? Jak myślisz? Rapier tutaj wróci? - Spytała Blood pijąc z strumyka.
- Raczej nie... ale to co mówiła no wiesz co?
- Co?
- Blood... jaka tyś zabawna...
- Ale co?
- Już nic . - Roześmiałam się w Blood
< Blood?>
Od Blood-C.D historii Swift
I zaczął padać deszcz. Zaczęłam gryźć Rapier. Byłam taka:

Warknęłam. Wzięłam Rapier na grzbiet i wyrzuciłam poza teren... niech sobie radzi sama...
I nagle... padłam.
<Swift?>

Warknęłam. Wzięłam Rapier na grzbiet i wyrzuciłam poza teren... niech sobie radzi sama...
I nagle... padłam.
<Swift?>
Od Swiftkill cd Bloodspill
Za sobą zobaczyłam Rapier.

- Rapier! Po co tu przyszedłaś!? Wiesz dobrze że już nie należysz do Watahy
swojej matki! I jesteś ich wrogiem! - Zaczęłam wpadać w trans furi .
- Chce się z wami rozprawić raz a dobrze! - Rykneła i rzuciła się na mnie .

Blood szkoczył na Rapier i...
< Blood :p >

- Rapier! Po co tu przyszedłaś!? Wiesz dobrze że już nie należysz do Watahy
swojej matki! I jesteś ich wrogiem! - Zaczęłam wpadać w trans furi .
- Chce się z wami rozprawić raz a dobrze! - Rykneła i rzuciła się na mnie .

Blood szkoczył na Rapier i...
< Blood :p >
Od Blood-C.D historii Swiftkill
-Coś się stało?- Warknęłam
Swift podbiegła do mnie z innej strony:
-Czy ci się nie zdaje, że ktoś nas śledzi?-
-Tutaj jest cicho...- Powiedziałam -Aż za cicho-
Słyszałam trzask gałązki. Rzuciłam się na wroga... To był....
<Siostra-Kto to był :P(Swiftkill?)>
Swift podbiegła do mnie z innej strony:
-Czy ci się nie zdaje, że ktoś nas śledzi?-
-Tutaj jest cicho...- Powiedziałam -Aż za cicho-
Słyszałam trzask gałązki. Rzuciłam się na wroga... To był....
<Siostra-Kto to był :P(Swiftkill?)>
Od Swiftkll do Bloodspill
Szedłam na spotkanie z Blood . Przecież miałam jej coś do powiedzenia po ostatniej jej akcji .
Pewnie spytacie jaką akcje? Więnc tak... -
Pewnego dnia gdy spałam wyszła na polowanie i ubrudziła sie krwią królika .
Potem położyła się na trawie i udawałą ze nie żyję .
-WWRR! - Zawarczałam i nagle zaczął padać deszcz.

Szedłam i szedłam .
- Tu cie mam... - Szkoczyłam na skale i zauważyłam Blood .
< Blood?>
Pewnie spytacie jaką akcje? Więnc tak... -
Pewnego dnia gdy spałam wyszła na polowanie i ubrudziła sie krwią królika .
Potem położyła się na trawie i udawałą ze nie żyję .
-WWRR! - Zawarczałam i nagle zaczął padać deszcz.

Szedłam i szedłam .
- Tu cie mam... - Szkoczyłam na skale i zauważyłam Blood .
< Blood?>
sobota, 20 lipca 2013
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
